czwartek, 30 czerwca 2016

"Geny czy wychowanie? Co wyrośnie z naszych dzieci i dlaczego" Judith Rich Harris

   Judith Rich Harris to dyplomowana pielęgniarka, psycholog, żona i matka dwóch córek. Niedoszła pani doktor, która przez swoje kontrowersyjne poglądy, niezależność i oryginalność została skreślona z listy osób usiłujących uzyskać doktorat wydała równie kontrowersyjna książkę. Lektura, mimo iż napisana przystępnie jest trudna w przyswojeniu, zawiera wiele odniesień, porównań i opisów badań. Przed przeczytaniem warto liznąć podstawowe zagadnienia z dziedziny psychologii.

 Judith Rich Harris

    Ogólnym celem książki jest obalenie faktu, jakoby rodzice mieli wpływ na wychowanie dziecka. Autorka weryfikuje badania na temat wpływu środowiska rodzinnego na dzieci i udowadnia, że większy wpływ mają na dziecko rówieśnicy. Zapadło mi w głowie kilka przykładów takich jak fakt, że na emigracji dziecko zawsze przysposabia sobie język rówieśników, a nie rodziców, albo to, że agresywne dziecko nie jest takie z racji wzorowania się na rodzicach, lecz przez dziedziczenie. Takich badań, porównań i przykładów było wiele. Mnie osobiście denerwowały ciągłe porównania do naczelnych. Mimo wielkiego podobieństwa, nie skaczemy po drzewach i nie uprawiamy publicznie seksu jak małpki...
 
 Harris udowadnia i podkreśla wpływ grupy rówieśniczej na charakter dziecka. Może faktycznie ma rację, ale czy to znaczy, że ja jako matka mam przestać wychowywać i biernie czekać na to, co zrobi z mojego dziecka szkoła? Albo oszaleć widząc z kim czasem się bawi? Niemniej warto książkę przeczytać i mieć zawarte w niej spostrzeżenia na uwadze, nie tylko na swoje usprawiedliwienie ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz